Bill i Ahoj Warszawa

Angel · Wysłany: Pią 16:47, 07 Mar 2008 Temat postu:

Nareszzzzzzcie mam neta ... Znaczy minęła mi kara, ok dalej trwa ale mum nie ma w domku .. Dziewczeta moje kochane, o co chodzi z tym LN ? Przecież to mendy i tyle, nie zorganizują żadnego koncertu i tyle. Trzeba by bylo zakręcic sie wokół innych ...
Ktos napisał o Billu i jego kocie na kolanach. Też mam haha ale Tomcia brak by mu połozyć się na kolankach, i nie tylko kolankach xD
Ale wracając do tematu: jesli LN ani żadne inne mendy nic nie zogranizują zapraszam do mnie .. Wesoly

Bo wkurza mnie , debile mogą nieźle na TH zarobić a opierdzielają się, że szok wrrr

aTOMka · Wysłany: Sob 0:23, 08 Mar 2008 Temat postu:

ejj ale my na serio mówimy ; PP

Angel · Wysłany: Sob 1:21, 08 Mar 2008 Temat postu:

Ja tez serio, bo z tego co widzę LN robi wszystko, by koncert nie doszedł do skutku

deBILLka · Wysłany: Sob 11:54, 08 Mar 2008 Temat postu:

a ocb.? xD

Mex · Wysłany: Sob 21:00, 08 Mar 2008 Temat postu:

o to,że LN ma nas bardzo głęboko w dupie.Przynajmniej ja tak zrozumiałam.NIENAWIDZE TEJ AGENCJI!!!!!!

Angel · Wysłany: Sob 23:19, 08 Mar 2008 Temat postu:

Na to nic poradzić nie możemy ... Niestety

Mex · Wysłany: Nie 17:07, 09 Mar 2008 Temat postu:

Dziewczyny.... Ja się chyba załamię...chodzi o to,że jak tak czytam tokiohotelbill.blox.pl i tam jakis konkurs na spotkanie th,a tam coś tam,a tam verona i Bill....i jak sobie uświadomię,że ja go...ich...NIGDY nie spotkam tak,ze twarzą w twarz,że NIGDY nie będą się cieszyli na mój widok i ze NIGDY nie będe miała z nimi dłuższego kontaktu niz "cześć moge twój autograf?"....to nie moge poprostu....tak mnie coś za serce ściska...
bo to jest 0 jakiejkolwiek możliwości.Dla niego...dla nich...byłabym tylko kolejną fanką z tłumu...
tyle o nich i nim myślę...chciałabym żeby oni choćby przez ułamek sekundy pomyśleli o mnie,ale musiałabym ich spotkać,czyli musiałabym się wkraść za kulisy po konzi....ale dupa,bo koncertu nie będzie!nie w Polsce!a ja jak narazie nie mogę gdzie indziej jechać... ;(
Ja nie wiem....jestem smutna,zła,podłamana i chyba rozgoryczona tym,że mogłam się kimś innym urodzić... Smutny

Angel · Wysłany: Nie 18:06, 09 Mar 2008 Temat postu:

Niemożesz tak mówić. Gdybyśmy wszystkie się załamały nie mieli by dla kogo grać. Dobrze wszystkie wiemy, że nie zakochają się w nas, nie będą i o nas marzyć i śnić. Ale my o nich mozemy.. Urodziłyśmy się jako my. Ty jako Ty. Niewiem, coś wymyślimy, przyjadą do Polski, wiedzą ile mają koncertów i jeszcze będziesz darła się pod sceną, i będą sie cieszyć . Mówię Ci ... Głowa do góry, nie można się załamywać ... Przyjadą... Muszą

Mex · Wysłany: Nie 18:31, 09 Mar 2008 Temat postu:

dzięki..!myślałam,że nikt na to nie odpisze,bo ludzie zazwyczaj nie odpisują na takie postu...
Naprawde - sprawiłaś,że się uśmiechnęłam!i przywróciłaś mi wiare w to...dziękuję Wesoly

ale...ale oni muszą kiedyś się w kimś zakochać...chyba,że są zakochani i mają kogoś potajemnie.

deBILLka · Wysłany: Pon 9:57, 10 Mar 2008 Temat postu:

mwahaha.
Bill zakocha się we mnie x3 kupię eliksir i mu go dam x33

Ale nie no bez jaj. Ja jakoś się pogodziłam z tym, że z nimi nigdy nie pogadam. chociaż nie. wierzę w to

wiem, że będzie kiedyś okazja, będzie zdjęcie, przywitanie. nawet jeśli to będzie za sto lat. ;33

Bo Bill mnie kochaa <3

Angel · Wysłany: Pon 15:33, 10 Mar 2008 Temat postu:

Masz rację... Z miłości obsesyjnej trza się wyleczyć, niema co życia sobie psuć, jest mnóstwo fajnych chlopaków (czyt. u mnie są na wyginienciu) ale u Ciebie możliwe że są... I niedługo będziesz się śmiała z tego. Też się wściekam, że TH nas olało ale przyjadą ... Mówie Ci ... Tak było z pierwszym koncertem w kwietniu, też tyle czasu czekałyśmy, ale doczekamy się, a co do rozmowy, Hmmm z pewnością jak ich zobacze nie bede potrafiła się odezwać więc ekhem ten temat omijam ... Albo na koncercie za ścierke do podłogi bede robić. Tak więc kochana głowa do góry =P

Izz · Wysłany: Pon 19:59, 10 Mar 2008 Temat postu:

no właśnie^^
Bo popatrzcie^^
Tyle razy wyobrażamy sobie że ich spotkamy, pogadamy z nimi a jak naprawdę bedzie okazja to się okaże że nie umiemy niemieckiego Mruga

Więc ja teraz jak najbardziej przykładam się do nauki niemca, ale jak myśle że tyle nauki tylko po to żeby powiedzieć kiedyś komuś kilka zdań to mi się trochę śmiać chce^^
Ale wiecie co? Uważam że warto;]

Mex · Wysłany: Pon 20:17, 10 Mar 2008 Temat postu:

ja też się przykładam do nauki niemca,bo nawet jeśli ich nie spotkam to przecież niemiecki na coś mi się w życiu przyda Wesoly

u mnie fajne chlopaki też są na wyginięciu Mruga

Ja też własnie... jednego dnia się z tym zupełnie godze,a innego robie sobie nadzije,że przyjdzie czas kiedy będe sobie to wspominać jak bardzo tego chciałam i sie udało.. Mruga

a innym raziem myślę "pozostawie to losowi"

zobaczymy...ja wierze w przeznaczenie Mruga

i faktem jest ze chce zobaczyć dziewczyne Billa....wiecie...zobaczyć jaki ma gust(on do dziewczyn)

był pewnien okres ze tylko on był mi w głowie,ale naszczęście to się skończyło...uff.to było...lekkie marnowanie siebie.

Angel · Wysłany: Pon 20:34, 10 Mar 2008 Temat postu:

Wiecie co mam 6 godzin niemca i wszyscy wokoło tak mówią ale TH jeszcze lubie xD ... A co do mówienia, wszystkie nauczymy się i bedziem bizneswoman i nikt nam nie podskoczy, to po 1 a po 2. Jesli chodzi o gust Billa to przynaję, ja jestem jego girlfriend HA ..

meg · Wysłany: Pon 20:45, 10 Mar 2008 Temat postu: buhahaha xD

dobra, to ja będe takim... jakby kimś kto szerzył cheścijaństwo wśród pogan xD bo ja widze laski że tu z wami krucho, niedługo nie będzie miejsc w psychiatryku. a wiecie dlaczego? bo jeszcze wam nie powiedziałam xD i nie dałam tej nadziei, która przepełni całe serce i ... dobra co do happy endu to ja tu potrzebuje wielu aktorów, i to wy nimi będziecie! otóż to! a teraz! uwaga, uwaga moje drogie! coś na co długo czekałyście a mianowicie... coś co wam da nadzieje czyli... no co tu dużo gadać jest dla was niezła fucha (tylko bez wykrętów!)
[link widoczny dla zalogowanych]
tylko sprężać mi sie, sprężać! i porządnie ma być!
swoją drogą to wy naprawde o tym nie słyszałyście??